Ile kosztuje rozwód? – Koszt rozwodu w Warszawie

Ile kosztuje rozwód? – Koszt rozwodu w Warszawie

Jeśli chodzi o koszta rozwodowe, to nie da się ustalić jednej, odgórnej stawki. Do kosztów rozwodowych wlicza się przede wszystkim wynagrodzenie ewentualnego pełnomocnika oraz opłaty od pozwu. Najniższe kwoty za przeprowadzenie rozwodu oscylują w granicach kilkuset złotych, jednakże takie ceny zdarzają się niezwykle rzadko i dedykowane są niewymagającym sprawom. W tym miejscu warto dodać, iż Ministerstwo Sprawiedliwości podaje minimalną stawkę pełnomocnika za czynności adwokackie, tj. 720 zł. Najczęściej wynajęcie prawnika w celu reprezentacji Klienta to koszt 2-4 tys. zł. Należy przy tym pamiętać, iż profesjonalny pełnomocnik rezydujący w dużym mieście lub podejmujący się bardziej złożonej sprawy, może zażyczyć sobie wynagrodzenie nawet do kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Źródło: Ministerstwo Sprawiedliwości

Opłata sądowa za rozwód

Wynagrodzenie pełnomocnika może odbiegać w zależności od wielkości miasta, renomy kancelarii czy też od poziomu trudności prowadzonej sprawy. Natomiast opłata sądowa jest kosztem stałym i wynosi 600 zł. Uiszcza się ją razem z pozwem rozwodowym na wskazany rachunek bankowy bądź do kasy określonego sądu.

koszt rozwodu warszawa

 

Koszty sądowe za rozwód – kto je ponosi?

Wszystko zależy od tego, co orzeka sąd w wyroku rozwodowym. Jeżeli wydany zostanie wyrok orzekający, iż jeden z małżonków ponosi całkowitą odpowiedzialność za rozkład pożycia małżeńskiego, to wtedy strona przegrywająca zostaje obarczona kosztami sądowymi. Co więcej, jeśli strona przegra proces będzie obowiązana do opłacenia również pełnomocnika strony przeciwnej. Zwrot ten przeważnie nie jest całkowity, ale ogranicza się do wysokości stawki ustalonej w rozporządzeniu Ministra Sprawiedliwości.

Jeżeli sąd oddali powództwo to koszty procesu musi ponieść powód. Z kolei jeśli wydany zostanie wyrok bez orzekania o winie, to wówczas osoba pozwana zwraca powodowi 150 zł. Po uprawomocnieniu się wyroku połowę taksy od pozwu, czyli 300 zł, sąd zwróci powodowi.

Co wchodzi w koszta rozwodowe?

Koszta rozwodowe to zarówno koszt związany z wniesieniem pozwu, ale także koszt biegłego, który z jakiegoś powodu musiał być powołany. Do rachunku należy doliczyć też opłatę za wywiad kuratora środowiskowego, która wynosi 150 zł. Dodatkowa opłata uiszczana jest też w przypadku dodatkowych opinii rzeczoznawców majątkowych. Należy zaznaczyć, iż oddzielnie nalicza się opłaty np. od wniosku o podział majątku wspólnego – wynosi ona 1 tys. zł lub 300 zł, w zależności od tego czy wniosek zawiera zgodny projekt podziału lub nie.

Do kosztów sądowych zalicza się koszty mediacji bądź wniosku, którego celem jest zabezpieczenie kontaktów z dzieckiem – 40 zł.

W sytuacji zasądzenia alimentów na rzecz byłego małżonka należy pamiętać o opłacie od ich zasądzenia, która wynosi 5% od przyznanej kwoty. Opłat nie nalicza się od alimentów na dzieci.

Z kolei orzeczenie eksmisji męża lub żony wiąże się z dodatkowym kosztem w wysokości 200 zł.

Zwolnienie z kosztów

Zwolnienie od kosztów sądowych możliwe jest na podstawie prawa ubogich. Należy złożyć wówczas oświadczenie o tym, że nie jesteśmy w stanie ponieść stosownych opłat bez uszczerbku dla samego siebie i rodziny. We wniosku winno się umieścić szczegółowe dane majątku, wysokości dochodów oraz stanie rodziny. Na zwolnienie z omawianych kosztów szansę mają osoby, które niewiele zarabiają albo samotnie wychowują dzieci. Warto wspomnieć, iż oświadczenie to musi być prawdziwe, gdyż w razie złożenia fałszywych informacji grozi grzywna nawet do 2 tys. zł.

Koszty rozwodu – nowy projekt ustawy

Możliwe, że już niedługo koszt rozwodu może się powiększyć. Powodem tego jest zaproponowana w 2017 r. nowelizacja KPC. Ministerstwo Sprawiedliwości tłumaczyło wówczas, iż wzrost kosztów związanych z postępowanie rozwodowym, konieczny jest z uwagi na inflację. Jeżeli projekt nowej ustawy zostanie przyjęty to wniesienie pozwu rozwodowego nie będzie już kosztować 600 zł, ale 2 tys. zł. Oczywiście projekt ten jest nadal w fazie opiniowania, ale może się okazać, że nowelizacja uchwalona zostanie już w 2020 r.